Czy trzy, czy trzydzieści trzy, czy trzysta trzydzieści trzy… Coraz zażartsza cytrzystka… Co to takiego? To tzw. wprawki głupawki, które pomagają ćwiczyć prawidłową wymowę. Dwie z wielu, które znajdziecie w wydanej tej jesieni książce autorstwa Lidii Buksak, zatytułowanej „Szkoła mówców. Myśl i prezentuj inaczej niż wszyscy”. Warto jednak sięgnąć po tę pozycję nie tylko po to, by znaleźć zabawne (i skuteczne) ćwiczenia.

Podobno lęk przed wystąpieniami publicznymi jest równy lękowi przed bankructwem i śmiercią. Czuliście kiedyś ten strach? Czy perspektywa prezentacji przed mniejszą lub większą grupą sprawia, że tracicie głos, pocą się Wam ręce, drżą nogi? Jeśli tak, ta książka jest dla Was. A może myślicie tak: „Czego się obawiać? Mam prezentację, wiem, co chcę powiedzieć, robiłem/robiłam to już tyle razy”. Ta książka jest również dla Was, bo zawsze można coś udoskonalić i – jak zachęca autorka – prezentować inaczej niż wszyscy.

Lidia Buksak zebrała i przelała na papier swoją wiedzę i wieloletnie doświadczenia logopedki i trenerki wystąpień publicznych, szkolącej głównie kadrę menedżerską. Nie teoretyzuje. Daje praktyczne rady, dzięki którym – bez względu na to, na jakim poziomie „rozwoju mówcy” jesteś – udoskonalisz swoje wystąpienia.

Dla mnie – osoby, która często występuje publicznie: prowadzę spotkania i konferencje, szkolę, prezentuję oferty i efekty pracy mojej i zespołu – największą wartością tej książki jest jej ostatnia część „Trening mentalny mówcy, czyli to, co myślisz o sobie, dajesz swoim odbiorcom”. Warto przyjrzeć się swoim mocnym stronom i zdefiniować obszary, nad którymi trzeba jeszcze popracować. I warto zacząć od razu. Na przykład od lektury „Szkoły mówców”.

Lidia Buksak, „Szkoła mówców. Myśl i prezentuj inaczej niż wszyscy”, Onepress, Gliwice 2018

Opublikowano 17 czerwca 2019

w Dzielimy się | Public relations