Pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja – w ostatnich latach biznes ma wiele powodów do niepokoju. Dotyczy to nie tylko właścicieli firm, kadry zarządzającej i menedżerów, ale również „zwykłych” pracowników. Izolacja, w której tak długo żyliśmy odcisnęła z kolei piętno na relacjach między ludźmi, co w wielu organizacjach i zespołach jest widoczne gołym okiem. Warto być świadomym tych czynników i starać się podejmować działania, które będą skuteczną odpowiedzią na te wyzwania.

Rozmawiać z pracownikami

Niepewność co do tego, jak będzie wyglądać przyszłość, a w ostatnich miesiącach także uszczuplająca portfel inflacja wywołują w nas niepokój, i nie ma się co dziwić. Przekładając to wprost na biznes i organizacje, w takiej sytuacji wzmacnia się potrzeba podejmowania rozmów z zespołem w odpowiedzi na pojawiające się pytania i wątpliwości. Pracownicy, nawet jeśli nie mówią tego wprost, potrzebują sygnałów „z góry”, które będą im dawać poczucie (względnego) bezpieczeństwa, stabilności, przewidywalności. Chodzi przede wszystkim o to, by uczciwie informować ich jak wygląda sytuacja w firmie, jak radzi sobie ona w tych zmiennych warunkach, jakie są plany i jak rysuje się najbliższa przyszłość. Przy okazji podziękowania pracownikom za ich wysiłek (tego nigdy zbyt wiele) warto podkreślić, jak ważna jest ich rola w osiągnięciu celów organizacji i jej efektywnej odpowiedzi na obecne wyzwania rynkowe. Nie należy przy tym uciekać od tematu inflacji – ona jest faktem i dotyczy każdego. Pracownicy również w tym obszarze potrzebują informacji czy i jak firma zamierza reagować na to zjawisko, jeśli chodzi o wynagrodzenia. Chcą znać swoją perspektywę, co naturalne, i choć rozmowy o wynagrodzeniach nigdy nie są łatwe, unikanie tej kwestii na dłuższą metę nie przyniesie niczego dobrego.

Potrzeba integracji

Izolacja społeczna i wszechobecny dystans, które przyniosła nam pandemia, ma też swoje negatywne skutki, jeśli chodzi o relacje w zespole i ogólny klimat w firmie. Przez długi czas bieżąca współpraca, komunikacja czy bezpośrednie spotkania były utrudnione lub ograniczone, nie wspominając już o integracji, która w wielu organizacjach niemal zupełnie wypadła z obiegu. Trzeba to nadrobić i to jak najszybciej, póki warunki temu sprzyjają. Obserwacje wskazują, że po okresie izolacjonizmu pracownicy potrzebują się spotkać, odbudować wzajemne relacje, powrócić do „normalności”. Dobrze zaplanowana i zorganizowana impreza integracyjna może w tym pomóc, a przy okazji podnieść morale i odzyskać ducha zespołu.