Sięgnąłem po biografię Muska z ogromną ciekawością. W końcu warto dowiedzieć się czegoś o człowieku, który na naszych oczach rewolucjonizuje świat, i to nie w jednym, tylko w kilku obszarach na raz. I nie zawiodłem się.
To ciekawa opowieść o facecie, który wizje przekuwa w działania i który nie ma skrupułów, aby z odległej przyszłości czynić teraźniejszość. Jest też oczywiście druga strona medalu. Cel ewidentnie uświęca środki, choć daleki jestem od jakiejkolwiek oceny, bo Musk nie jest w tej charakterystycznej dla wizjonerów mieszance odwagi i bezwzględności odosobniony. Bliżej mi chyba nawet do przekonania, że realizacja tak śmiałych wizji musi być obarczona kosztami, choć nie każdy jest w stanie się na nie zgodzić.
Potrzebujesz wsparcia w obszarze PR-u lub marketingu?
Skontaktuj się z nami i wykorzystaj efektywną komunikację do rozwoju biznesu!